PIELGRZYMKA DO OŚWIĘCIMIA

31.10.2022

Pod koniec września udaliśmy się do Oświęcimia. Słysząc „Oświęcim” dla większości ludzi pierwszym skojarzeniem jest dawny obóz koncentracyjny Auschwitz-Birkenau. My jednak zmierzaliśmy w trochę inną stronę… Pierwszym i najważniejszym punktem byłą Msza Święta w niesamowitym miejscu – w parafii św. Maksymiliana Męczennika. Ta świątynia zrobiła na nas niesamowite wrażenie. Następnie udaliśmy się do pobliskiej wsi Harmęże. Pierwsze co od razu rzuciło się w oczy (i w uszy) to niesamowita cisza jak panowała w tamtym miejscu. W Harmężach, od początku lat dziewięćdziesiątych XX wieku, zaczęło powstawać Centrum św. Maksymiliana kierowane przez Franciszkanów i Misjonarki Niepokalanej Ojca Kolbego. Tam właśnie spędziliśmy trochę czasu, spotykając się z niesamowitą życzliwością tamtejszych mieszkańców. Ogromne wrażenie wywarła na nas wystawa kliszy autorstwa pana Mariana Kołodzieja, który miał to szczęście, że przeżył męki obozu koncentracyjnego. Autor tej wystawy postanowił dać świadectwo tragicznych przeżyć obozowych. Powstała więc wystawa pełna wyrazu pt: “Klisze pamięci. Labirynty”. Ciekawostką dla nas była figura Matki Bożej zza drutów, którą wykonał więzień Bolesław Kupiec z Poronina. Większości z nas dźwięk tej miejscowości przywołał wspomnienia z letnich wakacji. (Tak dla przypomnienia – część wakacji spędzamy właśnie w Poroninie).

Realizacja witryny
GrupaPNS sp. z o.o.

2019

Odwiedź wykonawcę

COOKIES Ciasteczka

Niniejsza strona www wykorzystuje pliki cookies (ciasteczka) do rozszerzenia swojej funkcjonalności. Korzystając z witryny wyrażasz zgodę na ich stosowanie na swoim urządzeniu.